Szkoda miała miejsce w hipermarkecie, który mieścił się w pawilonie handlowym znajdującym się na działce gruntu o powierzchni ponad pięć tysięcy metrów kwadratowych. Ubezpieczony użytkował połowę pawilonu, na podstawie umowy najmu zawartej z właścicielem. Część z najmowanej powierzchni pawilonu handlowego Ubezpieczony podnajmował kilku innym podmiotom gospodarczym.
Do wybuchu pożaru doszło nad ranem, przez około dziesięć godzin trwała akcja gaśnicza. W wyniku pożaru uległo zniszczeniu około 90% konstrukcji hali wraz z wyposażeniem oraz towarami tj. artykułami spożywczymi, chemią przemysłową, wyrobami alkoholowymi. Spłonęło wyposażenie najemców dzierżawiących pomieszczenia, zatem mieliśmy do czynienia z roszczeniami z tytułu odpowiedzialności cywilnej.
W sprawie przedmiotowego pożaru Prokuratura Rejonowa rozpoczęła śledztwo. W toku śledztwa dokonano ustaleń, iż bezpośrednią przyczyną pożaru było podpalenie. Kamery systemu monitoringu sąsiedniego przedsiębiorstwa zarejestrowały obraz mężczyzny, który podpalił, przy użyciu substancji łatwopalnej, znajdującą się na tyłach budynku paletę, na której składowane były opakowania kartonowe.
W wyniku pożaru Ubezpieczony poniósł straty w wyposażeniu, nakładach inwestycyjnych, straty w środkach obrotowych, środkach pieniężnych, towarach oraz straty z tytułu utraconych korzyści.