W zakładzie wykonującym obróbkę mechaniczną oraz lakierowanie proszkowe elementów aluminiowych doszło do wybuchu pożaru. Pożar rozpoczął się w hali produkcyjnej na linii galwanizacyjnej składającej się z trzech głównych podzespołów: wanien, suszarni i szafy sterowniczej. Linia obróbki chemicznej przygotowywała powierzchnię aluminiowych elementów. Znajdujące się tam wanny służyły do: płukania, odtłuszczania, trawienia chemicznego, chromowania oraz płukania wodą dejonizowaną. Kąpiele w wannach były ogrzewane i mieszane powietrzem. W dniu pożaru zakład znajdował się w okresie przestoju – trwała przerwa technologiczna. Pomimo przestoju wanny były utrzymywane w gotowości technologicznej, co oznacza, że zasilane były energią elektryczną.
W wyniku pożaru odkształceniu uległy części konstrukcyjne hali, a także powstały uszkodzenia pokrycia dachowego, ścian, okien, instalacji elektrycznej oraz instalacji wentylacyjnej. Ponadto nieodwracalnym uszkodzeniom uległy wanny, stanowiące zasadniczą część linii obróbki chemicznej. Wanny wykonane były z polipropylenu. Uszkodzenia wanien polegały na nadtopieniu lub wypaleniu ich części składowych. Zalaniu oraz zadymieniu uległy posadzki oraz tynki wewnętrzne.
Przyczyną bezpośrednią pożaru według Eksperci NEMU było zapalenie się propylenu na skutek tarcia wirnika pompy w linii wanien – powstałe na skutek niewyłączonej linii obróbki chemicznej na czas trwania przerwy i utrzymania tego stanu bez dozoru.